Przy ulicy Słonecznikowej stoi kapliczka upamiętniająca Pacyfikację Zwierzyńca, Woli Justowskiej i okolic, jaką przeprowadził okupant 28 lipca 1943 roku.
Mieszkańcy wspominają, że ufundował ją zaraz po II Wojnie Światowej Pan Tokarczuk i jego rodzina, która sprowadziła się na Wolę Justowską
z Kresów Wschodnich.
Kapliczka wystawiona na krakowskie warunki atmosferyczne mocno podupadła. Dopiero po kilkudziesięciu latach, na zlecenie Parafii Najświętszego Salwatora zostały przeprowadzone konieczne prace konserwacyjne kapliczki i jej wyposażenia.
Drewno pod wpływem wilgoci zbutwiało, niektóre elementy trzeba było uzupełnić nowymi drewnianymi wstawkami lub kitem. Po oczyszczeniu kapliczki z warstw brudu ukazała się ciemna zieleń, do której nawiązuje obecny kolor. Całość kilkakrotnie pomalowano pokostem lnianym. Na ten podkład nałożono kolor z mieszanki farb olejnych oraz olejno-ftalowych.
Rzeźby, w tym Matka Boska Niepokalana, oraz dwa anioły dodane później, również uległy zniszczeniu.
Trzeba je było wyrzeźbić od nowa. Wszystkie kolory zostały odtworzone na nowo za pomocą farb olejnych oraz złota mineralnego. Całość parokrotnie zaimpregnowano pokostem lnianym. Wymieniono stary płot na nowy, zbity ze stuletnich desek. Użyte drewno zostało opalone i zaimpregnowane olejem, a węgiel wytworzony podczas mocnego opalania wtarto w deski drucianą szczotką, co wzmocniło ich strukturę.
Kapliczka została odnowiona, by przypominała nadal o tragicznych zdarzeniach i by dalej była miejscem kultu, nabożeństw majowych i czerwcowych.
Pacyfik Rostworowski
Ks. Stanisław Sudoł – proboszcz
Parafilna Rada Duszpasterska
zdj. Andrzej Skrzyński