Z prac nad kamienną figurą Najświętszej Panny Marii na dziedzińcu kościelnym w zespole Klasztoru Sióstr Norbertanek w Krakowie
NIEPOKALANA DZIEWICO
CO ŚWIAT ROZWESELASZ
MATKO PIĘKNEJ RADOŚCI
BŁOGOSŁAW NASZE ZABAWY MŁODZIEŃCZE
NA PAMIĄTKĘ TRZYDZIESTOLECIA ISTNIENIA ZWIĄZKU MŁ. P. i R.
UFUNDOWAŁ HR KSAWERY MILIESKI 29 V 1937 R
1906 -1936
Dzieje pomników, przydrożnych figur , krzyży i kapliczek silnie wpisują się w zawiłe i nierzadko dramatyczne dzieje naszej Ojczyzny. Stanowiąc nieodłączny element naszego, polskiego krajobrazu, skrywają w sobie nieopowiedziane historie. W rytmie codzienności bezwiednie mijamy milczące „kamienie”, nie zdając sobie sprawy z ich ukrytego bogactwa i treści jakich są ,,przekaźnikami’’. Dlaczego akurat tutaj je ustawiono, a może stały gdzie indziej ? Wędrówki pomników, jak choćby kolumny z figurą Matki Boskiej Łaskawej ustawionej przez Niemców w 1941 r. na rogu Plant krakowskich i wylotu ul. Jagiellońskiej , a pierwotnie stojącej na cmentarzu przy kościele Mariackim , następnie przeniesionej na ul. Kapucyńską . Czy też figury Św. Jana Nepomucena z narożnika muru obwodowego tutejszego klasztoru na który, trafił dopiero w 1909 r. a wcześniej ustawiony był w murowanej, rokokowej kaplicy na środku rozebranego , kamiennego mostu na Rudawie . Zdarzały się i bardziej zawiłe przypadki kiedy figura nie dość że zmieniała lokalizację, przy okazji też zmieniała się osoba przedstawionej postaci. Takim ciekawym przykładem może być renesansowa statua króla Dawida z korpusu kaplicy Zygmuntowskiej , która na przełomie XVII i XVIII wieku trafiła do założenia sióstr Klarysek w Grodzisku koło Skały , tam funkcjonował już jako Henryk Brodaty. Obecnie możemy ją oglądać z powrotem na Wawelu we wnętrzach na wystawie „Wawel Zaginiony” , skąd inąd na wystawie tej zaprezentowano wiele przykładów wawelskich „eksportów” odnajdywanych przez historyków w Zatorze, Staniątkach a także wydobytych wprost z ziemi, podczas prowadzonych tam badań archeologicznych.
Kamienna figura Najświętszej Marii Panny , stojąca na dziedzińcu kościelnym na Salwatorze również jest takim „importem” . Wg zapisu w Karcie Zabytku, do lat 70 tych XX wieku w obecnym miejscu , znajdowała się studnia. Na archiwalnych fotografiach z lat 50-tych (?) widać w tym miejscu żeliwną pompę posadowioną na betonowej cembrowinie.
Rzeźba Matki Bożej pochodzi z terenu Zwierzynieckiego Klubu Sportowego , gdzie została ustawiona 29 maja 1937 roku, z okazji trzydziestolecia istnienia związku Mł. P. i R. z fundacji Ksawerego Milieskiego. Do dnia dzisiejszego przy Błoniach , pozostało widoczne od ul. Focha , niewielkie założenie na planie półkola wraz z kamiennym impostem , na którym pierwotnie posadowiono figurę i na którym znajduje się powyższa inskrypcja . W okresie stalinowskim, na skutek prowadzonej wówczas polityki wymierzonej na walkę z kościołem katolickim, rzeźbę usunięto z terenu klubu sportowego i przeniesiono do pobliskiego klasztoru Sióstr Norbertanek na Salwatorze. Według słownych relacji, w drugiej połowie lat 60-tych znajdowała się jeszcze w krużgankach tutejszego Klasztoru.
Kamienna figura Najświętszej Marii Panny wykonana została w całości z wapienia pińczowskiego w stylu akademickim. Rzeżba jest pełnoplastyczną figurą wielkości naturalnej (178 cm) ,stojącą na globie . Postać została ujęta frontalnie i całopostaciowo , zwrócona w stronę wejścia na dziedziniec. Twarz o rysach regularnych , włosy proste opadające na plecy i ramiona w falujące kosmyki. Ubrana w długą suknię okrytą płaszczem, draperie szat o łagodnych, spokojnych spływach, boki płaszcza o lekkich, falująco modelowanych fałdach. Powyrzej bioder przepasana gładkim paskiem .Figura nie jest polichromowana , lecz w kilku miejscach odnaleziono ( zapewne wtórne) ślady pobiały wapiennej . Poniżej globu , na prostokątnej dwustopniowej podstawie impost prostokątny bez inskrypcji. Całość spoczywa na betonowym cokole z piaskowcowym obramieniem i osadzonym kutym, żelaznym ogrodzeniem zdobionym , stylizowanymi mosiężnymi gałkami .W betonowym cokole znajduje się zagłębienie na kwiaty.
Przed impostem osadzono misę o eliptycznym kształcie, dekorowaną ceramiczną mozaiką i spiętą mosieżną opaską. Wnętrze misy do niedawna pełniło rolę doniczki na kwiaty, po usunięciu ziemi odsłoniły się dwie miedziane dysze i uszczelniona powierzchnia ścian. W trakcie prac konserwatorskich ustalono iż spod cokołu, zapewne z istniejącej poniżej studni doprowadzono do nich rury z wodą. Znaczyłoby to iż niegdyś misa pełniła funkcję małej fontanny .
Figurę Marii wykuto z jednego bloku kamienia, z wapienia pińczowskiego, skały osadowej zawierającej w swej strukturze szczątki szkieletów obumarłych morskich organizmów. Ze względu na swą budowę , kamień ten ulega niekorzystnemu, wpływowi zanieczyszczonego powietrza. Kwaśne deszcze rozpuszczały węglanowe spoiwo wapienia powodując wżery na powierzchni. Takie zjawiska obserwujemy szczególnie na górnych elementach, eksponowanych powierzchniach – głownie na głowie, twarzy , ramionach , dłoniach i stopach figury. Zawieszone w powietrzu pyły, aerozole zawierające związki węgla , sadze osadzały się na szorstkim podłożu, wypełniając jego powierzchnię. Dodatkowo na całej powierzchni figury widoczne są ciemnoszare zacieki sadzy, obniżające odbiór estetyczny i zacierające plastykę rzeźby. Od strony północnej występują zazielenienia – miejsca pokryte przez siedliska bytujących tam mikroorganizmów. Mchy i porosty wczepiają się do podłoża, dodatkowo utrzymują stale jego zawilgocenie, tworząc ciemne plamy doprowadzają do utraty czytelności a również znacznie obniżają jej estetykę.
Forma rzezby nosi ślady uzupełnień, powierzchnia kamienia miejscami zwietrzała, pokryta zaciekami i porostami. Figura spoczywa na dwustopniowej podstawie złożonej z bloków ugrowego piaskowca obecnie poszarzałego . Poniżej impostu leży betonowy cokół, jego powierzchnia była pokryta spękaniami i zabrudzona. W jego wnętrzu korodujące, metalowe rury doprowadziły do znacznych spękań. Kute ogrodzenie obecnie nosi już ślady korozji i przetarć czarnego lakieru a także deformacji, wygięć ozdobnych elementów.
Sukcesywnie, obiekt poddawany jest zabiegom konserwatorskim, mającym na celu poprawę jego stanu technicznego i estetycznego. Równolegle sporządzana jest dokumentacja rysunkowa i fotograficzna rejestrująca stan zachowania obiektu na każdym z etapów prac:
Podklejanie łusek i spękań kamienia
Usuwanie zanieczyszczeń / nawarstwień pochodzenia organicznego – zielonych zacieków, mchów i porostów z powierzchni kamienia
Oczyszczanie powierzchni obiektu na mokro i na sucho
Usuwanie zanieczyszczeń pochodzenia atmosferycznego
Usuwanie i wymiana odspojonych i spękanych kitów mineralnych i wypełnień, zwietrzałych zapraw
Odsalanie obiektu metodą migracji soli do rozszerzonego środowiska
Zabezpieczenie powierzchni kamienia przeciw mchom i porostom
Konsolidacja wybranych , osłabionych partii kamienia,
Uzupełnianie ubytków formy zaprawą, o zbliżonych parametrach wytrzymałościowych i uziarnieniu, imitującym barwę kamienia
Zabezpieczenie powierzchni kamienia przed działaniem wody
Oczyszczanie metalowego ogrodzenia z wykwitów korozji i odspojonych warstw lakierów, malowanie lakierem w kolorze czarnym półmatowym lub czarno-grafitowym.
Polerowanie i zabezpieczanie antykorozyjne , ozdobnych mosiężnych gałek znajdujących się na narożnikach ogrodzenia.
Konsolidacja i wypełnianie spękań i ubytków betonowego cokołu
Usunięcie ziemi z wewnętrznych rabatek i zastąpienie jej skrzynkami na kwiaty.
Pionowe ściany cokołu zostaną pomalowane farbą mineralną , barwy
piaskowej zbliżonej do pierwotnej kolorystyki figury.
PS.: Za pośrednictwem Sz. Redakcji chciałbym prosić Czytelników o przekazywanie informacji i archiwalnych fotografii na temat figury ( na adres dsmg43@interia.pl).
mgr szt. Dominik Synowiec
konserwator dzieł sztuki
kolejne etapy renowacji figury