Odnowiony krzyż

Kolejna zwierzyniecka kapliczka odmłodzona.

Zakończyły się prace konserwatorskie przy „Kamiennej kapliczce przydrożnej zwieńczonej żeliwnym krzyżem” usytuowanej w załomie murów przeciwpowodziowych przy ul. Dojazdowej. Kapliczka ta jest wpisana do gminnej ewidencji zabytków.

„Jest to rodzaj figury przydrożnej, ustawianej zwłaszcza na przełomie XIX/XX wieku, na rozstajach ważniejszych dróg. Nie inaczej było i z tą figurą, bowiem niegdyś stała ona przy ulicy Włóczków, blisko jej skrzyżowania z ul. Kościuszki. Stała, co warto podkreślić, dokładnie na środku ulicy. Już na początku lat 60 tych, w obliczu nasilającego się ruchu samochodowego, władze miasta nosiły się zamiarem przeniesienia stamtąd figury. Tym bardziej, że było to już po likwidacji wjazdu na ul. Kościuszki z ul. Syrokomli. Ostatecznie nastąpiło to w 1964 roku, a wybór nowej lokalizacji, przy ul. Dojazdowej był niezbyt szczęśliwy, ale cóż, takie były czasy”.

Pisał Krzysztof Jakubowski w numerze 1/2019 Kuriera Zwierzynieckiego.

Zarówno krzyż jak i kamienny obelisk oraz ogrodzenie były bardzo zniszczone, a otoczenie zarośnięte i zaniedbane.

Program Prac Konserwatorskich przygotowany przez wykonawcę pana Dominika Synowca został uzgodniony z Biurem Miejskiego Konserwatora Zabytków. Obejmował on: odczyszczenie elementów kamiennych z tynków, farb i porostów, następnie uzupełnienie ubytków i impregnację kamienia środkami chemicznymi. Podstawa obelisku została oczyszczona z mchów i porostów, zaizolowana, zaimpregnowana i pokryta środkami grzybobójczymi. Na górnej części obelisku pozostawiono ślady po pociskach z broni palnej, zapewne z czasów II wojny światowej. Z krzyża usunięto stare powłoki lakiernicze i nałożono nowe. Postaci Chrystusa przewrócono pierwotny, złoty kolor.

Dzięki panu Kazimierzowi Ochał z Zakładu Urządzania i Pielęgnacji Zieleni z otoczenia krzyża usunięto krzaki i chwasty oraz posadzono kwiaty.

Metalowe ogrodzenie zostało uzupełnione o brakujące elementy, naprawione, odczyszczone ze starej farby, wypiaskowanie, cynkowanie ogniowe i na nowo polakierowane przez Zakład Artystyczno-Ślusarski pana Alfreda Kolarza.

We wszystkich pracach konserwatorskich zastosowano specjalistyczne, nowoczesne środki chemiczne oraz lakiery gwarantujące trwałość nałożonych powłok.

 

Koszt wykonanych prac wyniósł 17.000 złotych i w całości został pokryty przez anonimowych ofiarodawców i wiernych z  Parafii Najświętszego Salwatora

                                                                                                          Andrzej Skrzyński

 

fot. Piotr Tumidajski

Przed renowacją

 

Po renowacji